Dania w Polsce

Na wschód od centrum znajdujemy obszar portowy, Westerplatte, gdzie Niemcy zapoczątkowali drugą wojnę światową, atakując Polskie siły obronne.

Na północ od centrum widać stocznię, która w latach 70. i 80. poprzedniego stulecia stanowiła bazę protestów społecznych pod przewodnictwem elektryka Lecha Wałęsy. Bunt ten doprowadził do zmiany systemu w Europie Wschodniej, a w konsekwencji do nowej interpretacji sytuacji politycznej na całym świecie.

Oddalając się od Gdańska w kierunku Sopotu, widzimy dzielnice o zupełnie innym charakterze niż centrum. W północnej części miasta mieści się dzielnica Wrzeszcz z Politechniką i częścią Uniwersytetu, za Wrzeszczem zaś położona jest Oliwa – dzielnica willowa z parkami i największym ogrodem zoologicznym w Polsce, przypominającym raczej rezerwat.

Wzdłuż całego miasta – w odległości kilku kilometrów na północ od torów SKM – znajdują się dobrze rozwinięte obszary plażowe, z kameralnymi restauracjami, hotelami, obszarami mieszkalnymi oraz kempingami.

Trudno znaleźć wyraźną granicę pomiędzy Gdańskiem i Sopotem, ponieważ zabudowa dwóch miast splata się z sobą. Sopot jest starym niemieckim miastem wakacyjnym, gdzie znajduje się również część Uniwersytetu Gdańskiego, Opera Leśna, niezwykle długie drewniane molo, na którym panuje gorąca atmosfera. Z powodu uniwersytetu w mieście panuje ruch przez cały rok, ale szczególnie latem zostaje ono oblężone przez imprezujących urlopowiczów z całej Polski i coraz częściej z pozostałej części Europy. Setki knajp, klubów i wyśmienitych restauracji obsługują gości miasta oraz jego 35 000 stałych mieszkańców. Można znaleźć tu nocleg na każdą kieszeń, od eleganckich hoteli plażowych dla bogatych turystów, przez nowoczesne hotele o dobrym standardzie, pensjonaty, prywatne pokoje w domach, aż po tanie kempingi.

Najbardziej na północ wysunięta jest Gdynia – nowoczesne miasto przemysłowo-handlowe, z targiem rybnym, portem kontenerowym, mariną oraz pałacami biznesu ze szkła i stali. Witryny sklepowe stwarzają wrażenie szybkiego obrotu towarów luksusowych. Jeżeli przyjeżdża tu ktoś z Gdańska bądź Sopotu, może się poczuć jak w innym świecie – w Gdyni pieniądze nie tylko należy wydawać, mieszkańcy miasta gustują także w ich zarabianiu i najlepiej, żeby odbywało się to w szybkim tempie.

Cała aglomeracja połączona jest koleją miejską, która w ciągu dnia jeździ dość szybko, z częstotliwością 10-15 minut. Do tego Trójmiasto okrąża szybka obwodnica, znajduje się tu dobra sieć dróg lokalnych, sprawne tramwaje oraz mnóstwo ścieżek rowerowych. Świetne międzynarodowe lotnisko zapewnia połączenia lotnicze z Malmo, Kopenhagą, Aarhus i różnymi krajami Europy. Funkcjonują także połączenia promowe do Szwecji i Finlandii.

Zarówno z Gdańska, Sopotu, jak i z Gdyni można płynąć tramwajem wodnym na Hel, który w przeważającej części zamieszkany jest przez Kaszubów – stary, pomorski naród, który zachował własny język i kulturę. Historycznie na Helu znajdowały się głównie wioski oraz jednostki obronne, ale latem kraina ta ożywia się jako resort wakacyjny, bardziej swojski i rozluźniony niż atmosfera sopocka. Wzdłuż bardzo długiego półwyspu działa mnóstwo pensjonatów specjalizujących się w urlopach rodzinnych i wypoczynkowych. Na półwysep można także dotrzeć pociągiem.